strategie marketingowe dla kasyn internetowych

Zainteresowanych bitewniakami również zachęcam do zgłaszania się i kontaktu, zawsze pomożemy, choćby radą. Termin wyznaczony przez głównego organizatora to koniec sierpnia. Wspominając o dużym plusie za mapki i ilustracje niestety muszę dać również przykład negatywny. Minusem jest bowiem dość znaczna ilość błędów w tekście (niekiedy serie po 2 na stronę). Są to w przeważającej mierze jedynie literówki i pomyłki interpunkcyjne. Znalazłem także co najmniej trzy przykłady pomyłek w datach, jednak wszystkie zostały popełnione schematycznie i zamiast roku 14xx mamy 15xx.

XIX Pola Chwały – zapowiedź imprezy

Poszczególne rozdziały opisują więc od kilku do kilkunastu lat działań wojennych. Objętościowo nie są one równo podzielone (od 7 do 24 stron) co wcale nie jest niczym dziwnym, biorąc pod uwagę Forest Arrow Slot charakter publikacji. Co bardzo ważne, w zasadzie w każdym rozdziale uświadczymy mapę działań wojennych, a w kilkunastu przypadkach także poszczególnych bitew. Widać, że mapy te zostały specjalnie stworzone dla niniejszej publikacji, co stanowi ogromny plus.

Konferencja naukowa na XIX Polach Chwały – harmonogram

Muszę stwierdzić, że podobnych przykładów jest jeszcze co najmniej kilka.

Konferencja naukowa na XIX Polach Chwały – harmonogram

Czasami występuje tylko informacja z jakiego czasu ona pochodzi i co prezentuje. Ponadto wśród źródeł drukowanych i opracowań znajdziemy sporą liczbę egzemplarzy zagranicznych (czeskie, niemieckie, węgierskie, rumuńskie). Gros stanowi zbiór publikacji przedwojennych, w obrębie którego wyraźnie dostrzec można sporą liczbę dzieł jeszcze XIX-wiecznych. Wśród prac, które wydają się podstawową bazą dla poruszanego tematu, znajdziemy opracowania chociażby Antoniego Prochaski, Krzysztofa Baczkowskiego, czy też Fryderyka Papée. Pozostając jeszcze w kręgu bibliograficznym, chciałbym zwrócić uwagę na pewien lekki dysonans, który gdzieniegdzie udało mi się dostrzec.

XIX Pola Chwały – zapowiedź imprezy

Z kolei zwrot „ogromne pałacie ziem ruskich” może u czytelnika wywołać uśmiech. Najpoważniejszy zarzut dla mnie stanowi niejednolite nazewnictwo postaci historycznych. Tyczy się to w szczególności zapisu imion dowódców tatarskich i tureckich. Doprowadzić to może do zamieszania, w trakcie którego nie wiemy o kim mowa. Może to spowodować mętlik w głowie osoby bez dogłębnej wiedzy historycznej, która sięgnęła do omawianej lektury.